Na naszych drogach zawsze było tłoczno, kiedyś winę zrzucano na niewystarczającą infrastrukturę, dziś jest to spowodowane zapewne większym natężeniem ruchu, a co za tym idzie również nieumiejętnym poruszaniem się samych kierowców. Pewnie ta ostatnia opinia zaskoczy, ale jest w pełni uzasadniona, zastanówmy się jak często sami wjeżdżamy na ruchliwy odcinek drogi, z nadzieją iż zyskamy na tym, co nie zawsze jest takie oczywiste.
Takich jak my, są setki w danym momencie, w dzisiejszych czasach źle określamy to, czym jest ekonomiczna jazda a co za tym idzie, w sposób nieadekwatny oceniamy sytuację na drogach. Oczywiście prowadzi to do zdarzeń, w których pojawiają się korki, a na drogach jakakolwiek komfortowa jazda jest po prostu niemożliwa. Z drugiej jednak strony, brakuje pewnej kultury jazdy, gdzie każdy kierowca zgodziłby się ustąpić pierwszeństwa, czy zgodzić na pewne ustępstwa dla nas najważniejsze, to aby samemu dojechać w wybrany cel, w ściśle do tego określonym czasie, trochę indywidualne i egoistyczne podejście, ale tak właśnie zachowujemy się na drodze.
Napisane przez: